Jak się okazuje obłaskawianie skribotów nie jest najłatwiejsze. Dzisiejsze zadanie jakie stanęło przed uczniami klasy 6b - wydawało się proste. Nauczyć robota by podjechał do klocka, zamknął na nim swoje szczypce i odjechał z nim. Łatwo powiedzieć - trudniej wykonać, gdy pole widzenia robota jest dosyć ograniczone. Jednak znaleźli się programiści - którzy dali radę:)