Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej 8b

W poniedziałek, 30 maja, klasy 8 pojechały na trzy dniową wycieczkę do Kotliny Kłodzkiej. Po długiej drodze dotarliśmy do Kopalni Złota w mieście Złotym Stoku. Zwiedziliśmy dwie kopalnie, w których mogliśmy np. zobaczyć na własnych siłach ile waży złoto. Pod koniec zwiedzania kopalni wyjechaliśmy kolejką. Następnie pojechaliśmy fortalicje w Kłodzku, w którym dowiedzieliśmy się różnych ciekawych rzeczy. Widzieliśmy panoramę miasta i różne kostiumy z tamtych czasów. Szliśmy też tunelami umieszczonymi od zamkiem. Nie było łatwo, ale każdy dał radę! Na koniec tego dnia pojechaliśmy do hotelu. Było super i myślę, że każdy zapamięta ten dzień!

Wycieczka w Góry Stołowe była warta wstania wcześnie rano. Gdy zajechaliśmy na miejsce czekały już nas piękne widoki z podnóża góry. Przywitaliśmy się z naszym przewodnikiem – Panem Tadeuszem (Nie, nie Soplicą) i ruszyliśmy w podróż. Podczas wędrówki poznaliśmy historię nieszczęśliwej księżniczki Emilki zamkniętej w tych górach i armii Afroamerykanów, którzy na słoniach i wielbłądach przybyli by ją odbić. Duch lasu jak głosi legenda zamienił ich wszystkich w kamień. Przechodziliśmy przez tarasy widokowe: „Piekielną Kuchnię”, „Niebo”, i inne piękne miejsca. Później pojechaliśmy do Błędnych Skał gdzie dużo trzeba było się przeciskać, ale daliśmy radę. Widzieliśmy słynną „Kurzą Stopkę”! To był fantastyczny dzień.

Trzeciego dnia wycieczki, po śniadaniu pojechaliśmy do Jaskini Niedźwiedziej, najdłuższej jaskini w Sudetach. Po krótkim spacerze weszliśmy do głównego budynku, w którym znajdowały się różne wystawy i pokazy, na przykład szkielet niedźwiedzia jaskiniowego albo makieta pobliskich gór z wyznaczoną trasą turystyczną jaskini. Potem przeszliśmy do wejścia do jaskini, gdzie poznaliśmy przewodnika i otrzymaliśmy instrukcje dotyczące naszego bezpieczeństwa. Cała trasa zajęła około 40 minut, a w trakcie mogliśmy zobaczyć wiele niesamowitych formacji skalnych i naciekowych oraz śpiące nietoperze. Następnym punktem programu było zwiedzanie Pałacu Marianny Orańskiej. Po zapoznaniu się z przewodnikiem ruszyliśmy w drogę po ceglanych pokojach i korytarzach, w których poznaliśmy historię Marianny oraz Pałacu. Budynek został 3 razy podpalony przez Armię Czerwoną, więc pałac nadal jest w trakcie odrestaurowania. Pomimo tego mogliśmy zachwycać się zjawiskową fontanną na dziedzińcu, jedną z 27 postawionych oryginalnie oraz widokiem na góry otaczające tamte tereny. To niestety było ostatnie miejsce, które poznaliśmy w trakcie naszej wycieczki, ale zdecydowanie warte poświęconego czasu.