Na koniec roku szkolnego postanowiliśmy poprojektować w 3D. Najpierw w MagicaVoxelu, potem w Google Sketchupie, a na koniec w TinkerCadzie. We wszystkich trzech programach pracowało się zupełnie inaczej. Chyba najtrudniejszy jednak okazał się TinkerCad, do którego powrócimy w klasie 6:)
Postacie w programie MagicaVoxel