Dzisiaj (15 lutego) zasiedliśmy do wspólnego stołu i wybraliśmy co smakowitsze kąski - by powstały nasze skrikitowe roboty. Oczywiście 45 minut na zbudowanie ciekawej konstrukcji to trochę za mało, więc będziemy kontynuować robotę za tydzień - ale już z chaosu wyłaniają się niezwykłe konstrukcje.
